Opcja na akcje w oczach inwestora
Zaawansowane rozmowy z inwestorem, spotykamy się celem sprzedaży części akcji spółki. Długie, trudne rozmowy. Na koniec stawiamy proste warunki. Od 4 do 20% opcji na akcje dla pracowników w zależności od wyników (zysk i obrót). Na to inwestor, że socjalizm się skończył w 1989 roku. A ja pytam: “Czy człowiek nie jest najważniejszy?” Inwestor, że kapitał jest najważniejszy. Ja na to odpowiedziałem następująco: “Socjalistą nie jestem, jednak nie dopuszczam myśli, że jedyną alternatywą dla socjalizmu jest kapitalizm.” Pytam czy oglądał Wilka z Wall Street, on na to, że… ten film obrazuje ideologię, którą się kieruje 🙂
Robimy to!
Efektem były zerwane rozmowy o sprzedaży akcji. Wspólnicy zgodzili się oddać od 4 do 20% akcji w zależności od osiągniętych wyników wszystkim pracownikom (uzależniając to również od stażu pracy).
W 2020 każdy z Nas może być milionerem i to z dużo większym prawdopodobieństwem niż przy wygranej w totka. Każdy też ma szansę pracować we własnej firmie (a przynajmniej “kawałku”).
Opcja na akcje z mojej perspektywy
Wynik? Najlepszy zespół i najwyższe cele! Dziękuję Wam kapitaliści! Pieniądze w życiu to nie wszystko 🙂 Są ważne, ale satysfakcja tworzenia najlepszych rzeczy z najlepszymi ludźmi jest bezcenna, parafrazując znaną reklamę. Pieniądze przychodzą same. Nie ma wielkich rzeczy bez spójności wewnętrznej.
Żałuję? Absolutnie. To najlepsza decyzja w życiu. Niezależnie od tego, do czego to Nas doprowadzi, chce się pracować z takim zespołem.
Pozdrawiam